LOGOWANIE




Zapamiętaj mnie

UPDATE command denied to user 'hitoshiiunmod1'@'10.7.20.15' for table 'mnk_articles'
MANEKU - Hanami

Hanami


Ciekawostka
08/05/2016
Japończycy z utęsknieniem wyczekują cały rok na święto zwane Hanami. Wtedy zapracowani obywatele Japonii mogą oderwać się od swych codziennych trosk, obowiązków i razem z rodziną zaczynają celebrować to święto na radosnych piknikach pod kwitnącymi wiśniami.



Hanami (花見), czyli podziwianie kwitnących kwiatów jest połączeniem słów hana (花) oznaczającego kwiaty i czasownika miru (見る) tłumaczonego jako patrzeć/oglądać. Pomimo że słowo hana jest określeniem dla dowolnego kwiatu to japończycy stworzyli słowo sakurami co jak łatwo się domyślić jest określeniem zarezerwowanym wyłącznie dla podziwiania kwitnących wiśnii.



Tradycja hanami, czyli zwyczaj podziwiania kwitnących kwiatów wiśni zaczął się kształtować w VII w. naszej ery, kiedy to rodzina cesarska wraz z dworem w swym pałacu w Kioto urządzali przyjęcia podczas których podziwiało się kwitnące kwiaty i degustowano sake. Hanami było uważane jako wyznacznik pory sadzenia ryżu. Ludzie wierzyli, że w chwili zakwitania, w drzewo wstępuje bóstwo które ma zapewnić urodzaj i ochraniać pola przed klęskami żywiołowymi. Dlatego ludzie zaczęli składać ofiary u korzeni kwitnącej wiśni i wróżyć pomyślność zbioru ryżu. Dość późno bo dopiero w XV wieku, święto Hanami rozpowszechniło się wśród zwykłych obywateli, nawet najniższych warstw społecznych i stało się znaczącym symbolem Japonii. Dzisiejszy seniorzy bardziej lubują się w moreli ume nazywanej także japońską śliwą. To właśnie w dniu jej kwitnięcia starsi ludzie świętują w bardziej cichej i skłonnej do refleksji atmosferze. Jest to jedna z bardziej starożytnych form hanami która swoimi korzeniami sięga aż do okresu Nara (710-784). Dopiero kilkanaście lat później w okresie Heian (794-1185), kwiaty wiśni zaczęły zdobywać większą popularność.


Dzisiejsze hanami, jak już wcześniej wspominałem, jest czasem niezwykle wyczekiwanym przez Japończyków. Pierwszymi oznakami zbliżającego się święta są zakwitające ume (śliwy) w Okinawie która jest najbardziej wysunięta na południe, a po kilku tygodniach zaczynają zakwitać wiśnie. Proces kwitnięcia może już się zacząć w styczniu, a następnie front kwitnięcia przemieszcza się na północ, kończąc się w maju w Hokkaido. Cały proces kwitnięcia jest pilnie śledzony przez wszelkie japońskie media. Obok zwykłej prognozy pogody, pojawia się prognoza kwitnięcia kwiatów wiśni dla poszczególnych regionów wysp japońskich. Dzięki nim można się przygotować i zaplanować swój czas dla rodziny, współpracowników, kumpli.


Kiedy nadejdzie ten wielce wyczekiwany czas, całe rodziny robią sobie pikniki pod oszałamiająco pachnącymi drzewami wiśni, obowiązkowo na niebieskich kocach które idealnie się komponują w pejzaż okolicznej przyrody. Pikniki są też urządzane przez szefostwo i pracowników, by wszyscy mogli się lepiej zintegrować i miło spędzić czas poza pracą.


Smakołyki są nieodłączną częścią każdego hanami. Przy popularniejszych parkach są rozkładane stragany z jedzeniem, na których można kupić wiele tradycyjnych japońskich przekąsek lub ich bardziej zachodnie odpowiedniki jak np. pizza. Alkohol jest rzeczą której od wieków nie może zabraknąć przy hanami. Są nawet produkowane limitowane edycje piwa które są wypijane hektolitrami przy kwitnących drzewach. Obok piwa pojawiają się też inne specyfiki jak np. nihonshu, umeshu, spirytus, shōchū. Dla niektórych o wiele ważniejsze jest się dobrze najeść niż podziwiać kwiaty sakury przez co doczekali się oni powiedzenia „hana yori dango”, tłumaczonego jako „lepsze dango niż kwiaty”.


Jeden z najbardziej znanych festiwali hanami odbywa się w tokijskim parku Ueno. Znajduje się tam ok. 2200 drzew kwitnącej wiśni, co nadaje mu rangę jednego z największych publicznych parków w całej Japonii.
W centrum parku można znaleźć pomnik przedstawiający Saigo Takamoriego, miłośnika urokliwych wiśni. Był on dowódcą armii cesarskiej w wojnie przeciwko szogunatowi (wojna Boshin), a po kilku latach został przywódcą ostatniego powstania samurajów zwanej także rebelią Satsuma, która była wymierzona przeciwko cesarskiemu rządowi ale nie przeciwko samemu cesarzowi. Tak jak mówiłem, był bardzo znany z tego że ubóstwiał widok kwitnących wiśni podobnie jak wielu innych japończyków i doceniał ich piękno oraz ulotność. Tworzył też poezję pod nazwiskiem Saigo Nanshu. W samym Tokio można też podziwiać kwitnące kwiaty w parku Sumida, Shinjuku Gyoen, cmentarzu Aoyama, Koishikawa Kōrakuen, Chidorigafuchi, Inokashira.
Na hanami warto też wybrać się do:
-Kioto: Maruyama, świątynia Heian, Arashiyama, Kamogawa, świątynia Daigoji, góra Orashi
-Jokohamy:park Kamon’yama, Sankeien
-Osaki: park wokół Mennicy Japońskiej, park przy zamku Osaka
-Nagoi: park Tsurumai



W samej Polsce która z pewnością zasługuje na miano Kraju Kwitnącej Jabłoni można spotkać mnóstwo drzew jabłoni których wysokie korony są pokryte biało-różowymi lub jak kto woli biało czerwonymi kwiatami które w pewien sposób symbolizują kolory naszej ojczyzny. Okres kwitnięcia zaczyna się później niż w samej Japonii bo dopiero w maju ze względu na inną długość geograficzną co równocześnie oznacza zimniejszy klimat. W niektórych gminach odbywają się obchody święta kwitnącej jabłoni m.in. w Łęcku (13-15 maja), Grójcu (22 maja), Samborcu (8 maja), Józefów nad Wisłą (15 maja), Grudyni Wielkiej (28-29 maja), Łososina Dolna (8 maja) i wielu innych miejscowościach.



Można by tu słusznie zacytować polskiego bajkopisarza i pedagoga Stanisława Jachowicza:

Cudze chwalicie,
Swego nie znacie,
Sami nie wiecie,
Co posiadacie.


Zenjou
Punkty: 5735